Zespół trenera Janusza Hofmana w Wielką Sobotę wyjechał do Szczecina na mecz z miejscową Arkonią. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0 po bramce samobójczej. Drużyna wyjechała na ,mecz o 5.15 w bardzo dobrych nastrojach. Początek meczu nie wskazywał na porażke naszej drużyny. To my byliśmy bardzo blisko zdobycia bramki dającej prowadzenie w tym spotkaniu. Z 3 metrów posyłamy piłkę nad poprzeczką. Po niewykorzystanej sytuacji gospodarze egzekwowali rzut rożny. Jeden z naszych obrońców trącił piłkę głową i wpadła ona do bramki. Takim wynikiem zakończyła się I część spotkania. Po zmianie stron ruszylismy do ataku,, stworzylismy sobie kilka sytuacji ale zabrakło szczęścia a może też zmęczenie długą podróża dało znać o sobie . Mecz zakończyliśmy porażką, która bardzo zabolała. Gramy dalej, na półmetku rozgrywek zajmujemy 4 miejsce i walczymy dalej.
Dołącz do nas